środa, 23 grudnia 2009

KMS - kocham w pupę

Xorg lub GDM (nie chce mi się dociekać co dokładnie) próbuje nas uraczyć KMS-em (Kernel mode-setting) - u mnie konkretnie dla sterownika radeon. Efekt jest tego taki, że przełączenie się na konsolę (Ctrl+Alt+Fx) i z powrotem powoduje, że nie da się więcej przełączyć na konsolę - zobaczymy jedynie czarny ekran.

Próba wyłączenia w bootloaderze: tzn.: radeon.modesetting=0 oraz nomodesetting wyłącza co prawda KMS, jednak X-y działają śmiertelnie wolno - jak nie urok to sraczka. Góglałem za tym, ale nie znalazłem nic rozsądnego. Bardzo mi się to podoba, jak ktoś siłowo wciska mi kompletnie zbędny bajer (KMS), i nie można znaleźć żadnych rozsądnych informacji ścierwo wyłączyć. I jak tu nie kochać zamkniętych sterowników?

4 komentarze:

patrys pisze...

Jesteś pewien, że problem wynika z KMS, a nie ze zjebanego sterownika na przykład? KMS ma na celu (między innymi, ten "zbędny bajer" to podstawowa część nowej architektury ze wsparciem dla wszystkich kart już na poziomie kernela) wyeliminowanie problemów przy przełączaniu się między konsolami i iksami.

Tomasz pisze...

You know the drill: jak nie działa z najnowszą wersją z GIT, podaj numer błędu, który zgłosiłeś.
I to nie GDM ani Xorg ,,raczą'' KMS. To po prostu sensowny kierunek, w którym idzie grafika na freeniksie. Pozostałe rzeczy są obsolete.

Anonimowy pisze...

Osobiście bardziej przeszkadza mi fakt, że to samo dzieje się przy wyłączaniu laptopa. Czarny ekran i wiatraki dalej słychać zamiast wyłączyć napięcie... robię sysrq+s sysrq+b i przytrzymuję power ale jest to bardzo uciążliwe i chętnie poznałbym w jaki sposób można przywrócić poprawne zamykanie systemu...

Anonimowy pisze...

@patrys

Wiem czemu ma służyć KMS, nie podoba mi sie to że, to domyślnie jest włączane. Nie oczekuję, że nowa funkcjonalnośc działa od razu z buta. Wolałbym samemu towłączać jak np. tak jak np. frame buffer - parametrem przekazywanym przy starcie.